Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: re

Autor: BylaNerwolkaa   Data: 2013-05-05, 01:15:49               

Hmmm, jesteś w tej terapii tylko dlatego, że jest refundowana i za nią nie płacisz, więc raczej bym nie oczekiwała pozytywnych Po co ci ta terapia skoro w nią nie wierzysz, a wręcz cię odstrasza? Jeden z mechanizmów obronnych... szukasz potwierdzenia w tym co myślisz o tej terapii dlatego tak skutecznie wyczytałaś o jej szkodliwości. Znasz powiedzenie...chcąc uderzyć psa to się kij znajdzie? Myślę, że ten mechanizm działa właśnie u ciebie. Nie pomoże ci taka terapia, której nurtu nie akceptujesz. Szkoda czasu. ;)

Wiesz, że ja w umowie mam powiedziane, że nawet jeżeli nie przyjdę na sesję to i tak za nią płacę? Ratują mnie tylko naprawdę wyjątkowe sytuacje. To dopiero bezczelność!:D Podobna zasada obowiązuje terapeutkę. Ona jest zawsze, a jak jej nie ma to albo umarła, albo prawie umarła, albo umiera. Błahych powodów dla niej nie ma i wywiązuje się z tego zawsze jak do tej pory. Podziwiam ją za to. ;) Dzisiaj wiem dlaczego tak jest i uważam, że to ma nawet sens. ;)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku