Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Dyskalkulia sposobem na maturę z matematyki

Autor: atol   Data: 2008-06-07, 19:35:03               

Wydaje mi się , że nie masz problemu z analizą i logiką. Jeżeli chodzi o rachunki , to do dnia dzisiejszego niecierpię słupków.
Dla mnie 2 to nie zawsze jest dwa. Zależy w jakiej przestrzeni się poruszam w rozważaniach.

Dyskomfort z powodu nieprzyswajania sobie narzucanych nam zasad, tak nazwał bym ten problem. Dla mnie każde dys-.. to takie samo zjawisko. Nie powinno ono być traktowane oddzielnie, ponieważ z pewnością wywołuje patologie społeczne. Zaświadczenie o niedomaganiu nie powinno zmieniać wymagań, takie jest moje zdanie. Wymagania tak, lecz dalsze oceny jako człowieka - nie. Nie każdemu jest dany cały zakres zdolności. Dlatego uzupełniamy sie jako ludzie i tworzymy coś wartościowego.

Matematyka to nie rachunki, to myślenie abstrakcyjne. Jeżeli nie posiadasz takich zdolności to nie potrafisz twórczo zinterpretować innego problemu.

Mój wniosek, badajmy ale w całości zdolności człowieka w grupie, oceniajmy po złożonym wyniku z kilku dziedzin.

Pozdrawiam

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku