Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- O co chodzi? (1)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (4)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1204)
- Szukam bylego lub zawodowego psycholo... (2)
- Mroczna tajemnica (4)
- Czy to normalne? (4)
- Rozwód (2)
- Trauma córki (3)
- Początki depresji partnerki (3)
- Zwiazek z wdowa (32)
- Buu jakie to smutne , przepraszam (7)
- na rozdrożu ... (11)
- Wazny temat dla mnie (12)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (10)
- Dziwne zachowanie matki. (2)
- Renta/zasiłek a depresja (2)
- Wampir energetyczny w pracy (23)
- Ciąża córki (8)
- Przerwana ciąża (2)
- Powracająca przeszłość (8)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Moje doświadczenia z psychoterapią
Autor: Katarzyna87 Data: 2010-11-14, 21:01:36Tylko zdenerwowanie też jest naturalną emocją... Rozmowa kwalifikacyjna jest sytuacją stresującą, bo jest ważnym momentem dla każdego. Psycholog nie jest cudotwórcą - co jest w stanie stwierdzić przyglądając się komuś w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej? Chyba tylko zachowania w sytuacji stresującej. Jeżeli praca wymaga pracy w stresujących warunkach i silnej odporności na stres, to rzeczywiście ma to pewne uzasadnienie. Ale tak naprawdę to mało która praca opiera się wyłącznie na działaniu w warunkach stresujących. Chociażby tak, jak w mojej sytuacji - mógłby sobie psycholog siedzieć i patrzeć, czy potrafię opanować się w sytuacji trudnej, ale dopóki nie zobaczy mnie "w akcji", w pracy z dziećmi, to tak naprawdę nie mógłby powiedzieć nic na temat mojej przyszłej pracy-zwłaszcza, że np. ja zupełnie inaczej funkcjonuję w relacji z osobami dorosłymi, a inaczej z dziećmi, mój psychiatra tłumaczył dlaczego, ale on zna mnie lepiej niż tylko z rozmowy półgodzinnej w sytuacji stresującej. Poza tym wszelkie badania w poradniach psychologiczno-pedagogicznych, związane z wystawianiem zaświadczeń, trwają - z tego co wiem - nawet kilka godzin czy pół dnia, więc skąd się biorą psycholodzy / psychiatrzy, którzy w kilka minut wszystko o człowieku wiedzą? Zresztą, gdyby tacy w ogóle istnieli, to nie mieli by pacjentów, bo każdy problem natychmiast by rozwiązali i wszyscy skakali by ze szczęścia, świat był cudny i w ogóle, a tak nie jest, więc najwyraźniej "szybkie opinie" nie działają.
Odpowiedz- Moje doświadczenia z psychoterapią - frotka803, 2010-10-23, 18:48:03
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - Katarzyna87, 2010-10-25, 18:07:58
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - impresja, 2010-10-25, 19:56:41
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - jutrzenka, 2010-10-25, 20:48:03
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - Katarzyna87, 2010-10-26, 12:18:50
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - jutrzenka, 2010-10-26, 12:25:43
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - frotka803, 2010-10-26, 12:35:46
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - jutrzenka, 2010-10-26, 15:13:42
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - frotka803, 2010-10-26, 15:15:32
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - Katarzyna87, 2010-11-14, 21:01:36
- RE: Moje doświadczenia z psychoterapią - daimonion, 2012-06-12, 19:11:20