Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Wychowanie a uleganie

Autor: sysRq3   Data: 2020-12-30, 23:31:25               

Już to widzę, jak dziecko Cię budzi dwudziestą noc z rzędu smrodkiem swojej rzadkiej kupki i masz stoicko spokojną twarz- hehe.
Dziecko chłonie przekaz jak gąbka. Bąbel jest niewinny, a mimo to jego tatuś daje mu do zrozumienia, że kupka która z niego wyszła jest powodem niechęci tatusia do bąbla i jest to idealny przepis na traumę dzieciątka jeszcze będącego w żłobie. Później będzie trzeba hipnozie poddawać takiego już dorosłego osobnika aby mógł wrócić do tych traumatycznych przeżyć z wczesnego dzieciństwa i je przepracować ze specjalistami. Dopiero wtedy zrozumie dlaczego nigdy nie czuł więzi do swojego tatusia i czuł się od niego odepchnięty. :o(

Aniela, tatko Cię tłukł? Tylko szczerze.
Jak tłukł ręką to chyba miał źle wyważoną, bo Coś ci się nie przysłużyło to tłuczenie jeśli chodzi o poglądy- hie, hie, hie.;)

Może powinien tłuc młotkiem?
-Oczywiście gumowym. Certyfikowanym.
Poświęconym przez samego papieża i kardynała.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku