Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Klapsy będą karane

Autor: miczka   Data: 2008-07-08, 21:43:10               

Klapsy... No tak... A co z innymi formami przemocy, co z krzykiem, brakiem zainteresowania, odtrąceniem? NIC. Bo tego nie widać.
Od dłuższego czasu obserwuję i się zastanawiam. Mieszkam w niewielkim miasteczku, mam małe dziecko więc styczność z innymi matkami jest naturalna.
I oto co zobaczyłam: matka krzyczy na dziecko, bo ono zbyt wolno podeszło do wózka, następnie je szarpie wydając kolejne polecenie. Małe oczywiście polecenia nie wykonuje bo nie jest w stanie, chyba nie zauważyło nawet, że miało jakiś rozkaz (prośba to z pewnością nie była). Matka bierze przerażone dziecko, wrzuca do spacerówki i odjeżdża głośno komentując jaki to ona ma los z tak niegrzecznym dzieckiem.
Albo: Dziecko około dwuletnie zabrało zabawkę innemu, w podobnym wieku. Matka malucha pozbawionego zabawki krzyczy, że jest głupie bo zabawkami trzeba się dzielić. Dla tych, którzy styczności z dziećmi nie mają wyjaśniam: dwulatki jeszcze nie potrafią się dzielić.
Dziecko jadło bułkę i, jak to się czasem zdarza, bułka wypadła. Matka: ty zawsze takie głupie jesteś, nic nie potrafisz.
I jeszcze mówi matka: odejdź, widzisz, że jestem zajęta? (rozmawia z inną matką, a dziecko uderzyło się i potrzebowało pocieszenia).
A z przykładu na starszych dzieciach: dziecko wraca ze szkoły. Jak było? Dobrze. To dobrze, idź się pobawić i nie przeszkadzaj.
Ale to jest tak powszechne, że zastanawiam się, czy nie jestem nadwrażliwa...
A może trzeba by otworzyć sieć szkół dla ludzi w pewnym wieku,(najlepiej przedprokreacyjnym) lub wprowadzić nowy przedmiot w szkole o nazwie "dziecko też człowiek" gdzie każda lekcja zaczynałaby się stwierdzeniem, że dziecku również należy się szacunek?
Pozdrawiam wszystkich, którzy doczytali do tego miejsca i tych, którzy środek mojej wypowiedzi opuścili.

Odpowiedz