Przeczytaj komentowaną wiadomość

Długotrwała żałoba jest jak uzależnienie

Autor: heart53   Data: 2008-07-14, 22:07:39               

Znam takie przypadki--mężczyzna oprocz zdjęc trzyma w szafie suknie żony,kilka fotografii i portret na widocznym miejscu,fartuszek kuchenny i wiele innych--moze jest to wlasnie rodzajem owej nagrody--na wspomnienie zmarłej ściska go w środku chociaz utrzymuje stały, ścisły kontakt z inną kobietą /czasem z innymi /kobietami/.Chciałby aby ta kobieta zamieszkała z nim ale ona widzi tu przeszkode w postaci portretu zmarłej w głównym pokoju mieszkania nad wersalką,w na ktorej będą prawdopodobnie spać.Twierdzi,że ją kocha ale zdjęć a ni portretu nie usunie ale nawet w inne spokojne mniej rzucające sie w oczy miejsce nie przeniesie.Czy on ją naprawdę , kobietę tę, kocha jesli nie chce poczynić żadnych zmian w mieszkaniu /jego/ gdzie mają zamieszkać.Czy ktoras z pan zgodzilaby sie sypiac i spoglądać z łóżka na żonę nieboszczkę?Czy jej reakcja jest normalna,ze nie chce z tego względu zamieszkac u tego mężczyzny.Prosila mnie o rade a Wy co myslicie na ten temat.

Odpowiedz