Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Pandemia zaostrza nerwicę natręctw

Autor: Laura666   Data: 2020-12-02, 17:53:24               

Tak
Autorzy badania zwracają uwagę, że ponieważ kryzys związany z pandemią jeszcze nie minął, dlatego bardzo istotne jest, aby skoncentrować się na dobrostanie dzieci z nerwicą natręctw, jako na grupie szczególnie podatnej na skutki kryzysu.
Zawsze warto zwracać uwagę, na osoby dotknięte lękami.
Oczywiście z troską o ich zdrowie, traktować jak inne dzieci lecz te z szczególną troską.
Aktywny nie widzi powiązań, ja myślę że pandemia ma wpływ
na powiększenie się stresów, uczucie lęku, bycia zagrożonym/zagrożoną.
Szczególnie dzieci wrażliwe, z bogatą wyobraźnią ale każde inne.
Trzeba trochę zejść na ziemię, myśleć dobrze i to co w głowie tak i przez usta przekazywać swoje dobre myśli.
Wyłączyć złe media, tragiczne komunikaty, telewizor
Po prostu zrozumieć że ludzie karmią się negatywem, rozsiewają po całym świecie, budując negatywy.
Odciąć się od złych komunikatów, przygnębiających, chaotycznych wiadomości ale myśleć trzeźwo, uczyć się myśleć trzeźwo.
Sama przeszłam koronawirusa z rodziną, byłam dobrej myśli, traktowałam dobrze ciało, jadłam lepiej, brałam duże dawki witamin C.
Ja byłam takiej myśli, przez całe życie mamy różne kryzysy, wirusy, trzeba przez nie przejść. Prędzej czy później musimy nauczyć się chodzić by przejść dalej.
Myślałam że dzięki dobrym myślom będę w stanie pokonać chorobę. Wiadomo strach, przyciąga niską odporność.
Więc byle dobrze myśleć, byle się zaśmiać.
Zabawy, zabawki, ćwiczenia
Ja odkryłam dzisiaj techniki oddechowe, te takie podstawowe + ASMR Anny.
Co do tych osób, dzieci współczuje
czy leki, czy psychoterapia
czy zapisywanie dzienniczka Co mi dają moje kompulsje?
Ćwiczenia próbowanie całych kompulsji a na drugi dzień próbowanie zahamowań tych praktyk i prowadzenie dzienniczka co się stało, co mi dało że dziś to pohamowałam.
Tłumaczenie dzieciom że ich myśli to rzeka a to że coś czasem wpadnie, brudnego też to przepłynie odpłynie zaraz dalej
czyli praca nad dystansem do własnych myśli
Piszę oczywiście po swojemu ale zaciekawił mnie temat :)

Odpowiedz