Forum dyskusyjne

RE: Dwie milosci

Autor: mimbla1   Data: 2025-04-21, 21:05:48               

Tommy, nie dwie miłości tylko zauroczenie kontra stabilny związek bez (już?) zbyt silnych emocji.

Zna ten kolega dziewczynę, którą tak się zauroczył? Toż on kocha swoje wyobrażenie o niej, nie realną kobietę najprawdopodobniej. Ona odwzajemnia czy on tak jednostronnie?
A ta co to ma brać ślub, narzeczona to chyba już przyzwyczajenie, presja, wygoda...czy to aby miłość? Obiektywnie wspaniała, ale dla niego, jak widać - nie. Już nie jest albo nigdy nie była.

Na pewno to się nie powinien żenić. Unieszczęśliwi i siebie i narzeczoną. To by było totalne świństwo. Oraz skrajna głupota.
Odczekać, poznać tamtą, cokolwiek byle nie ślub. To wymaga odwagi cywilnej, będzie totalne tsunami. Ale lepiej teraz tsunami niż wszystko złe, które zaistnieje jeśli się do ślubu zmusi. IMHO.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku