Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

Justyna Kowalczyk przyznała się do depresji

Autor: justma   Data: 2014-06-04, 19:49:43               

Przeczytałam wywiad z Justyną Kowalczyk z ogromnymi emocjami, z podziwem dla Niej, że umiała się przyznać do choroby,pokazać swoje cierpienie, swoją walkę i swoje w niej osamotnienie. Przez lata swoich zwycięstw sportowych była dla mnie wzorem. Powtarzałam sobie, że umie się przełamać, pokonać siebie, wygrać a skoro Ona potrafi tyle od siebie wymagać i zwyciężyć, potrafię i ja bo.... wywiad czytałam analizując swoją sytuację, porównując Ją do siebie. Ona zwyciężyła, przyznała się nie do słabości ale choroby, ciągłego przezwyciężania siebie, prób odnalezienia zagubionej ja, powiedziała, że rozmawia z psychoterapeutką. Podobnie jak Justyna, ciągle nie potrafię powiedzieć swoim bliskim, mysląc, że nie zrozumieją, bo tego nie można zrozumieć, nie można zrozumieć chęci, pędu do samozniszczenia. Ja nie potrafię się przyznać do depresji, anoreksji, swojego cierpienia, nie umiem pokazać prawdziwej twarzy, ciągle jest na zewnątrz uśmiech, przebijający z coraz bardziej wychudzonej twarzy, w której dominują ogromne, smutne oczy, a wewnątrz stanie nad przepaścią czy wręcz zsuwanie się w przepaść, w otchłań. Ta choroba to piekło.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku