Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Skuteczność terapii I: Nauka, historia i kontrowersje

Autor: krakers   Data: 2014-08-21, 19:50:31               

Ja też się mogę podeprzeć różnymi takim rzeczami:)), ale czy to wystarczający powód, byś wybrała się do mnie na terapię?
Diabeł tkwi w szczegółach i wszystko zależy, czy umiemy je sobie wypatrzyć:) Wczytaj się dobrze w artykuł i rozważ!:)


Bywa, że pozory mogą czasem mylić.

Razu pewnego w niedalekiej przeszłości wybrałam się na badania. Było około pięciu stanowisk do pobierania krwi. Ciężko było zliczyć, tym bardziej że zaciemniało mi nieco w oczach, kiedy stwierdziłam, że wszystkie stanowiska ze starszymi (jak sądziłam ,przeświadczenie mając, doświadczonymi latami i potrafiącymi sprawnie krew pobierać za pomocą igły)pielęgniarkami są zajęte, a jedno tylko dla mnie zresztą przeznaczone z młodziutką panią z wielką grubą igłą. Panika, jakiej doznałam, nie pozwalała mi prawie na utrzymanie słoiczka z moczem. Przypomniało mi się pewne zdarzenie sprzed laty, jak pewien młody chłopak tuż po pobraniu krwi jakoś dziwnie słaniał się po korytarzu, by w niedługim czasie u stóp mych, ratunku szukając, całkiem z sił opaść, mdlejąc.
Jednakże wbrew logicznemu rozumowaniu całe to pobieranie mej krwi okazało się być dziabnięciem komara.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku