Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Kryzys męskości we współczesności czy poszukiwanie nowej tożsamości mężczyzny?

Autor: DominikaK   Data: 2012-11-10, 00:02:24               

Do Pani S.
'Okazuje się, że za rozwój techniki w cywilizowanym świecie, wini są Kobiety...bo mężczyźni obecnie nie odnajdują się w roli ojców i mężów. '
bardzo duże uogólnienie. Szkoda, że odniosła Pani takie wrażenie..... Owszem zajmują coraz wyższe szczeble w pracy. Napisałam ogólnie o postępie technicznym - jednak nie wspomniałam nawet w jednym zdaniu, że to zasługa kobiet ani tym bardziej, ze są temu winne


'Moim zdaniem jest odwrotnie. W wieku wypadkach cały obowiązek utrzymania Rodziny spada na Kobiety....bo misiu jest biedny, nie ma pracy /często jej nie szuka/...nie można z nim porozmawiać o sprawach ważnych.


Nie można jemu zwrócić uwagi, powiedzieć o swoich potrzebach i potrzebach Dzieci, bo się rozeźli...pójdzie się napić, zrobi awanturę, itp.

Kobiety natomiast muszą spełniać się na obie strony, bo inaczej wszystko się zawali.'

Hmmm zauważyła to Pani w pierwszym zdaniu: "bo mężczyźni obecnie nie odnajdują się w roli ojców i mężów" . Jest to rozbudowanie tego zdania wiec nie rozumiem stwierdzenia" uważam, że jest odwrotnie"
Tu jest cały fragment o takich przejawach zachowań:
Tworząc ekstrema usilnie chcą przekazać odrębność płci, odwołując się do biologii. Dla nich być prawdziwym mężczyzną to być mężczyzną muskularnym, agresywnym i zorientowanym na walkę. Moellehave (1977; za: Badinter, 1993) twierdzi, iż mężczyzna "twardy" jest zestawieniem najgorszych męskich schematów, ma obsesję na punkcie konkurencji, wyczynów intelektualnych i seksualnych, jest upośledzony uczuciowo, pełen samozadowolenia i pewności siebie, agresywny, pijący, niezdolny do nawiązania związków z innymi. Również nie dorasta do roli ojca. Bowiem dopiero cechy kobiece, takie jak ciepło, zażyłość kontaktów rodzic-dziecko, jak stwierdzają Biller i Lamb (1981; za: Badinter, 1993), sprawiają, że chłopiec chce uznać za swój model tożsamości ojca."



Autorka zapomniała dodać, że życie Mężczyzn często toczy się przed komputerem...tam osiąga swoje cele,uciechy łącznie z seksem.



"Świat realistyczny, jak czytamy u Melosika (2002), zastępują światem wirtualnym, spędzając długie godziny przed telewizorem, żyjąc życiem bohaterów z seriali, filmów, które dostarczają im wyższych, mocniejszych emocji i wrażeń niż te w realnym życiu. Mężczyźni dzisiaj realizują swoją potrzebę skoku adrenaliny, siedząc wygodnie w kapciach i wpatrując się w kolorowe, migające obrazki, dające złudzenie fascynującego substytutu realnego życia."

Świat wirtualny - czy nie zalicza się do tego komputer?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku