Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Czy znajdę tutaj dobre słowo i motywac... (5)
- Zostawienie przez ukochanego (7)
- Niefajni specjaliści (39)
- Czy stres może generować azs? (4)
- Chcę się podzielić :-) (402)
- Jestem nieśmiertelna. (75)
- To byl taki sliczny chlopiec... (109)
- Rozwód (9)
- Prokrastynacja (109)
- Zazdrosc meza (49)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1374)
- Trudna relacja matki z córką (73)
- Bezsenność (5)
- Tak obserwuję współpracowników (35)
- Brak energii do interakcji z ludźmi/as... (15)
- Straciłam przyjaciółkę. (8)
- Leniwy, bierny mąż. (119)
- Przedwczesny wytrysk i oziębłość żony (8)
- Hipnoza regresyjna uboczne skutki (4)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA
Autor: sensesion Data: 2013-05-30, 01:34:26Mój ojciec pił. Bił mnie, moją siostrę i moją Mamę. Pobił ja kiedyś tak dotkliwie, że lekarze nie dawali jej szans na przeżycie. Po transplantacji krwi, przeszczepie kości do twarzoczaszki, i późniejszych jeszcze ośmiu operacjach plastycznych w tym między innymi po przeszczepach skóry na twarz, mogłyśmy ją z siostrą odwiedzić w szpitalu. Nas próbował zabić, ale się ukryłyśmy.
Radziłam sobie dobrze. Zostawiłam przeszłość za sobą, jednak po śmierci mojego ojca wszystko wróciło, i ten żal, niesmak i nawet nie wiem jak nazwać to uczucie... żal o to że nie zrobił nic aby naprawić to co zrobił. Po prostu zapił się, i umarł. A ja czasem czuję że pomoc jest mi bardzo potrzebna, ale nie wiem gdzie jej szukać, i postanawiam poradzić sobie z tym sama, choć nie jest to łatwe. Zrobiłam się nerwowa, często krzyczę, nie umiem tego powstrzymać. Mam cudownego syna, ma 10 lat, cierpi przez to najbardziej, drugi syn ma 5 miesięcy, czasem się denerwuję na niego, ale tylko w środku.
Czytając ten artykuł zastanawiam się nad podjęciem terapii. Może jeszcze nie jest zbyt późno...? Jednak gdzie mam szukać pomocy?
- Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - isabelka, 2006-12-10, 23:04:53
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - jolap, 2008-03-07, 17:08:22
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - schrei, 2008-03-07, 23:17:20
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - yorina, 2008-04-02, 11:38:45
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - eewwa, 2011-03-07, 12:22:02
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - burzka, 2011-03-08, 10:35:41
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - eewwa, 2011-03-08, 11:14:55
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - burzka, 2011-03-08, 14:45:24
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - eewwa, 2011-03-09, 20:14:54
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - niuniusia, 2011-03-12, 06:39:22
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - kordygarda@onet.eu, 2011-12-02, 17:38:07
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - sensesion, 2013-05-30, 01:34:26
- RE: Zapomnieć? Przebaczyć? Pożegnać się? Czyli o celach terapii DDA - fatum, 2013-05-30, 12:57:14