Reklamy
Artykuł
Andrzej Lipczyński
Stres pourazowy - somatyzacja, osobowość z pogranicza (borderline), rozszczepiona osobowość
- Publikacja ta nie wyczerpuje zagadnienia jakim jest stres pourazowy. Jest jedynie krótkim zasygnalizowaniem problemu z jakim lekarze pierwszego kontaktu i specjaliści mogą się spotkać w swojej codziennej pracy. Symptomatologia stresu pourazowego zasługuje na szersze zainteresowanie i prowadzenie badań naukowych w celu lepszego poznania i skutecznej pomocy terapeutycznej.
W wielu przypadkach środowisko społeczne, czasami też profesjonalne, dokonując oceny ofiary przemocy, uwzględnia jedynie rzucającą się w oczy bezradność i bierność, której odpowiednikiem są dolegliwości somatyczne i psychiczne. Stąd też wynika tendencja do tłumaczenia zachowania ofiary słabością osobowości lub charakteru. Niektóre zachowania ofiary, wynikające z konkretnego przymusu sprawcy, oceniane są jako naganne, niemoralne i podlegające społecznej krytyce [7]. Ten punkt widzenia powodował, że zaczęto poszukiwać takich czynników osobowościowych u ofiary, które predysponowałyby sprawcę do stosowania przemocy. W odniesieniu do kobiet - ofiar przemocy - poszukiwano takich czynników, które powodowały, że mimo zniewolenia psychicznego angażowały się w związek ze sprawcą. Badając cechy ofiar, ustalono te, które miały spełniać „masochistyczne potrzeby ofiary”. Do tych cech zaliczano „oziębłość”, „agresywność”, „niezdecydowanie” i „bierność”. Owe cechy miały prowokować sprawcę przemocy, a całą odpowiedzialność za przemoc przenosić na ofiarę. W związku z tym zaczęto też pouczać ofiarę przemocy, jak ma postępować, aby nie prowokować przemocy. [6]
Owocne okazały się badania osobowości sprawców przemocy i poszukiwanie tych cech, które powodowały brutalność w zachowaniu. Pojawiające się w wyniku poszukiwań określenie „zaburzenia osobowości dążącej do klęski” (self-defeating personality disorder) okazało się chybione i nieadekwatne do symptomatologii. Objawy psychiczne (lęk, niepokój, ataki paniki, fobie) ofiar przemocy są czymś innym od zwykłych objawów lęku, a objawy somatyczne też różnią się od zwykłych zaburzeń psychosomatycznych. Ich depresja nie jest zwykłą depresją, a degradacja tożsamości i życia ma odmienną jakość niż zwykłe zaburzenia osobowości. U ofiar zachodzą charakterystyczne zmiany osobowości i deformacja tożsamości, łącznie z upośledzeniem zdolności do wchodzenia w związki społeczne. Ofiary są szczególnie wrażliwe na urazy, wynikające z czynników zewnętrznych jak i z wewnętrznych. Reakcja na uraz jest wielopostaciowa i stanowi całą gamę stanów psychicznych i psychosomatycznych. W gamie tych reakcji pojawiają się takie, które trwają długo oraz te znikające bez większej interwencji, czyli prosty pourazowy zespół stresu. Reakcje te bardzo upodabniają się do zaburzeń (dezintegracji) osobowości [3].
Szczególnego znaczenia nabierają urazy powstające w okresie dzieciństwa, które w późniejszym okresie ujawniają się szeroka gamą objawów [1]. Kobiety, które doznały krzywd fizycznych lub seksualnych, osiągają w testach znacznie wyższy poziom somatyzacji, depresji, niepokoju, nasilenia fobii, nadwrażliwości na kontakty społeczne i objawów dysocjacji [2]. Znacznie częściej pojawia się u nich bezsenność, złość, dysfunkcje seksualne, tendencje samobójcze, samookaleczenia oraz wszelkiego rodzaju uzależnienia [3]. Często występujące objawy (trudności w relacjach społecznych, związkach intymnych, podwyższona potrzeba na relacje społeczne) nie są kojarzone z chronicznym urazem. Taki stan rzeczy skutkuje mylną diagnozą, która nie ułatwia terapii [2].
Ze względu na symptomatologię, pojawiają się u ofiar przemocy rozpoznania: somatyzacja, osobowość z pogranicza (borderline), lub rozszczepienie osobowości. Te trzy zaburzenia wywodzą się z odmiennych form adaptacji do traumatycznego środowiska. Wspólnym źródłem tych zaburzeń są urazy z okresu dzieciństwa.
Somatyzacji towarzyszą także depresja, agorafobia, czy ataki paniki. U osób z osobowością z pogranicza (borderline) pojawia się także depresja, uzależnienia, ataki paniki i somatyzacja. Osobom takim trudno jest znosić samotność. Obawiają się z jednej strony porzucenia, a z drugiej strony - dominacji. Oscylują, więc, między kurczowym trzymaniem się drugiej osoby, a wycofaniem [5]. Defektem jest tu niemożność osiągnięcia stałego, stabilnego kontaktu z obiektem, czyli niemożność tworzenia trwałych i dobrych, zintegrowanych wewnętrznie relacji [6]. Niestabilne poczucie „ja” stanowi główne kryterium diagnostyczne dla tego zaburzenia osobowości. Fragmentaryzacja reprezentacji siebie i innych, uważana jest za zasadnicze źródło rozszczepienia [4].
W rozszczepieniu osobowości, podobnie jak w borderline, fragmentaryzacja „ ja” jest objawem osiowym. Wewnętrznym obrazem rozszczepienia jest tożsamość (obraz siebie) umieszczona na przeciwległych biegunach „dobry” - „ zły”. Występuje, co najmniej jedno „nienawistne” lub złe „ja” i jedno podporządkowane, przystosowane społecznie „dobre ja” [4].
W celu lepszego zrozumienia zaburzeń somatyzacji, borderline i rozszczepionej osobowości należy sięgać w wywiadzie do urazów z okresu dzieciństwa i zachowań przypisywanych wrodzonym defektom osobowości. Modyfikuje to podejście do terapii, która z jednej strony spowoduje akceptację swoich reakcji emocjonalnych związanych z wydarzeniami traumatycznymi z przeszłości, z drugiej strony spostrzeżeniee braku związku reakcji emocjonalnych z przeszłości z teraźniejszością. Takie podejście terapeutyczne zwiększa szanse na powrót do zdrowia.
Bibliografia
- Browne A., Finkelhor D., „Impact of Child Sexual Abuse: Psychological Bulletin 99, 1986: s. 66-77.
- Gelinas D., „The Persistent Negative Effects of Incest", Psychiatry 46 ,1983: s. 312-32.
- Kolb L.,C., The letter to the drafting American Journal of Psychiatry 146 1989: s. 811-12.
- Kernberg O., „Borderline Personality Organization", Journal of the American Psychoanalytic Asociation, 15 1967: s. 641-85.
- Melges F.T., Swartz M.S., „Oscillations of Attachment in Borderline Personality Disorder", American Journal of Psychiatry 146 (1989): s. 1115-20.
- Snell J.,E.,. Rosenwald R.,J.,Robey A., „The Wife-Beater's Wife", Archiues of General Psychiatry 11
1964: s. 107-12. - Wardell L., Gillespie D. L.,Leffler A., Science and Violence Against Wives, (w:) The Dark Side of Families:Current Family Violence Research, D. Finkelhor, R. Gelles, G. Hotaling i in.(red.) Beverly ffills, CA: Sagę, 1983, s. 69-84.
Opublikowano: 2005-02-02
Zobacz komentarze do tego artykułu
Stres pourazowy - somatyzacja, osobowość z pogranicza (borderline), rozszczepiona osobowość
Autor: motylek Data: 2005-12-20, 18:08:34 Odpowiedzkoment. do ostatniego akapitu - borderlin, który w swoim dorosłym życiu nadal jest wykorzystywany (powtórka z dzieciństwa) - nie zmierza w kierunku powrotu do zdrowia (nie wszyscy) lecz do samodestrukcji lub do "swojego świata" (rozszczepienie} co wcale nie ułatwia życia. Depresje i myśli ... Czytaj dalej
- RE: Stres pourazowy - somatyzacja, osobowość z pogranicza (borderline), rozszczepiona osobowość - małyksiążę, 2007-05-01, 03:27:44
- RE: Stres pourazowy - somatyzacja, osobowość z pog - Ojciec, 2007-05-04, 19:34:25