Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk

Autor: matylda   Data: 2009-10-25, 11:34:19               

Zielonooka,
Goya napisała o Matce Teresie dla żartu. Bez sensu jest wypominanie takich słów bo zaraz zaczniemy się licytować, kto jest bardziej szlachetny i ile dzisiaj dzieci uratował od śmierci głodowej.
Nic nie ma złego w tym, żeby nowy partner pomagał nam w kolejnym związku. Ale jeżyk stosował manipulację. Chciał wzbudzić litość dla swojego nieszczęścia i nie przejmował inicjatywy. Mi się wydaje, że gdybym tak prosto z jednego związku wskoczyła w drugi, taka pokiereszowana, poraniona to ten nowy mężczyzna przeszedł by ze mną gehennę. Zresztą stara prawda jak się nie kocha siebie (a kto kocha siebie po bolesnym związku) to mądre pokochanie drugiej osoby jest bardzo trudne. Ale oczywiście nie ma reguł.
Nie widzę natomiast żadnej wypowiedzi dotyczącej finansowego utrzymania...ale może nie doczytałam.
A Panowie, moim zdaniem, od utrzymania nie są. Tak jak panie nie są od sprzątania.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku