Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- O co chodzi? (1)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (4)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1204)
- Szukam bylego lub zawodowego psycholo... (2)
- Mroczna tajemnica (4)
- Czy to normalne? (4)
- Rozwód (2)
- Trauma córki (3)
- Początki depresji partnerki (3)
- Zwiazek z wdowa (32)
- Buu jakie to smutne , przepraszam (7)
- na rozdrożu ... (11)
- Wazny temat dla mnie (12)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (10)
- Dziwne zachowanie matki. (2)
- Renta/zasiłek a depresja (2)
- Wampir energetyczny w pracy (23)
- Ciąża córki (8)
- Przerwana ciąża (2)
- Powracająca przeszłość (8)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk
Autor: fijołek Data: 2007-08-23, 10:40:19Pani Agnieszko,
(przeniosłam się pod własciwy topik)
Zgadzam się, że przyjaciół należy informować wprost czego od nich oczekujemy. Czasami nie jest to jednak takie... oczywiste. Dzieje się tak wówczas, kiedy sami się gubimy w tym czego chcemy.
Kiedy czytałam Pani bajkę natychmiast powstało w mojej głowie kilka jej wersji.
Są to niewątpliwie mocno pesymistyczne trawestacje ;)
Np.
Jeżyk czuł się coraz bezpieczniej w towarzystwie wiewiórki. Jej zaangażowanie w tę codzienną opiekę bardzo go wzruszało, sprawiało, że czuł się coraz ważniejszy, a nawet wyjątkowy. Pewnego dnia zauważył, że rana zaczyna się goić. Wpadł w lekki niepokój. Co się stanie kiedy rana całkiem się zagoi? Czy Zuzia będzie wtedy do mnie przychodzić, czy będzie dalej chciała ze mną przebywać? Na myśl o tym, że zagojenie rany może doprowadzić do utraty tego, co tak bardzo podnosiło go na duchu jeżyk popadał w głęboki smutek, czuł także lęk. Bardzo wczesnym rankiem wziął do łapki maleńki patyk i zaczął drążyć nim w ranie. Zwierzątko poczuło ostry ból, puściła się krew. Po chwili rana wyglądała paskudnie. Następne zabiegi polegały na sypaniu piasku do rany albo zrzucaniu opatrunku, kiedy tylko przyjaciółka się oddaliła. Jego plan działał. Zuzia przychodziła codziennie, bo nie było widać poprawy w gojeniu się rany. Cierpliwość wiewiórki została wystawiona na niezwykle ciężką próbę. Cały czas było jej żal jeżyka, bo widziała, że cierpi, jednak rosło w niej także poczucie bezradności, bo jej działania nie przynosiły pożądanych skutków. Coraz częściej ogarniał ją smutek, z czasem także zniechęcenie. .........................................................................................................................................................po dłuższym czasie..............................................
Jeżyk: Zuziu, jesteś smutna, pewnie wcale już nie chcesz tu przychodzić...
Zuzia: No nieprawda, chcę, tylko... nie rozumiem dlaczego ta rana nie chce się goić...
Jeżyk: Ja też nie wiem...
Zuzia: Czuję się taka bezsilna...
Jeżyk: Jesteś bardzo silna, wierz mi...
Któregoś dnia Zuzia nie przyszła. Tłumaczyła potem, że miała gości, nie mogła ich zostawić samych. Innym razem, że musiała zaopiekować się inną wiewiórką, kiedyś znów, że sama nie czuła się najlepiej i tak bardzo by chciała żeby jeżyk przyszedł i zaopiekował się nią...
- zakończenia nie dopisuję ale jest smutne, niestety.
- Wiewiórka Zuzia i jeżyk - fijołek, 2007-07-28, 16:56:23
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - marysia, 2007-07-28, 18:32:48
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - milczacy, 2007-07-29, 13:57:14
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - impresja, 2009-11-10, 09:48:29
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - beata79, 2007-08-05, 17:44:16
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - Aga75, 2007-08-09, 20:59:49
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - fijołek, 2007-08-23, 10:40:19
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - fijołek, 2007-08-23, 10:44:46
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - Aga75, 2007-08-30, 14:13:51
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - niuniusia, 2009-10-25, 10:25:32
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - tootriadtodie, 2007-09-03, 19:46:44
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - Aga75, 2007-09-15, 13:08:13
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - beata79, 2007-10-31, 23:14:03
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - goya3, 2007-11-01, 09:56:20
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - goya3, 2007-11-01, 17:52:03
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - kain, 2007-11-01, 19:11:41
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - Aga75, 2007-11-02, 23:57:22
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - goya3, 2007-11-03, 01:19:25
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - kain, 2007-11-04, 20:20:46
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - goya3, 2007-11-04, 22:48:57
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - kain, 2007-11-04, 23:01:35
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - goya3, 2007-11-04, 23:13:08
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - kain, 2007-11-05, 08:53:45
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - goya3, 2007-11-05, 09:23:33
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - kain, 2007-11-05, 13:52:52
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - goya3, 2007-11-05, 22:45:00
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - matylda, 2009-10-24, 21:53:49
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - zielonooka, 2009-10-25, 10:48:36
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - matylda, 2009-10-25, 11:34:19
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - matylda, 2009-10-25, 11:39:21
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - impresja, 2009-10-24, 22:15:47
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - Wariotka, 2009-10-25, 11:57:17
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - matylda, 2009-10-25, 12:09:26
- RE: Wiewiórka Zuzia i jeżyk - Fighting, 2009-10-25, 15:46:55