Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Tęsknota Gnoma

Autor: Wiatr   Data: 2009-03-23, 12:16:51               

To bardzo piękna bajka i łandnie napisana zapewne w gnomie odnajdzie się wielu facetów ( ja na przykład).Większość wypowiedzi była o tym jaka to zła była ta księżnicza lub też jaki był biedny Gnom( skąd innąd głosy te są jak najbardziej słuszne) ale wydaje mi się że w tej opowieści to trochę za mało. Myślę że całość problemu nie sporwadza sie jedynie do złego wyboru obiektu naszej miłości ale do miłości jako takiej do tego czym jest miłość, a czym potrzeba bycia w związku. W tym leży klucz do nieszczęścia dwojga bohaterów bajki tj w ich odmiennej postawie wobec tego czego oczekują od związku.Trzeba powiedzieć wprost ludzie nie wiążą sie ze sobą w związki z powodu miłości- zwykle wiążą się dla różynych korzyści które z tego wynikają- pomocy w radzeniu sobie w życiu, podniesienia swojej pozycji w społeczeństwie, rozładowania napięcia seksualnego czy wreszcie posiadania dzieci. Teoretycznie do osiągnięcia w/w celów miłość nie jest niezbędna.I bardzo często ludzie czy to kobiety czy męższczyźni zawierają związki na zasadzie bardziej wykalkulowanej korzyści niż rzeczywistej sympatii czy zrozumienia.W sumie to dosyć zrozumiałe bo czy ktoś potrafi powiedzieć czy jest miłość. Najgorsza jest sytacja, w kótych podstawy wobec związku obu parterów są odmienne gdy dla jednego jest to potrzeba np podniesienia statusu a dla drugiego cóż "głębsze uczucie". W tedy dochodzi swykle do asymetri starań na rzecz drugiego partnera i koniec końcow poczucie krzywdy prowadzące tak czy owak do rozpadu związku. Po przeczytaniu bajki dużo zastanawiałem sie czy historia gnoma i księżniczki mogła potoczyć się inaczej - wydaje mi sie że to niemożliwe.Zarówno gnom jak i księżniczka popełnili błąd w kryteriach doboru partera i oboje za to zapłaciliale ich bład polegal na tym że za bardzo patrzyli na to co sami chcą od związku a za mało co partner w tym związku jest im w stanie dać. NIemożna oczekiwać od człowieka działań i emocji których on ze względu na swoją naturę nie jest wstanie dać, a koniec końców nie da się zmienić swojej natury.Dla tego dla mnie morał tej bajki jest następujący - jak się wybiera partera to lepiej patrzeć nie tylko na swoje oczekiwania ale również na możliwości i charakter partera.Lepiej jak nie oślepiają nas pragnienia.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku