Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Tęsknota Gnoma

Autor: Aga75   Data: 2009-03-23, 20:41:02               

Witaj Wietrze - muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem tego jak trafnie odczytałeś i zinterpretowałeś bajkę :) -
faktycznie w przypadku bohaterów bajki trudno mówić o miłości - jest wymiana i ogromna zależność od siebie i od tego, jak zaspokajają swoje potrzeby, zwłaszcza, że te potrzeby nie do końca są tak naprawdę nazwane...
nie byłabym taka ostra dla Gnoma jak Ty - nie wydaje mi się, żeby oczekiwał dodatkowej premii - raczej oczekuje tego co spodziewał się dostać - miłości, uznania i akceptacji tylko nie widzi swojego udziału w handlu - nie widzi, że tym jak się zachowuje i co robi powoduje takie właśnie zachowania Księżniczki
oboje są w układzie - nie można oceniać które jest dobre, a które złe, bo oboje zgadzają się na takie funkcjonowanie, na wykorzystywanie się nawzajem - on jest pewien, że ona go nie zostawi, bo nie umie już żyć bez diamentów, a w związku z tym nie potrafi już żyć bez niego, ona jest pewna, że jest jedyną księżniczką w jego życiu, bo daje mu do zrozumienia, że nikt inny by go nie chciał - żadne z nich nie patrzy na dobro tego drugiego, ale na to by trwać za wszelką cenę - uzależniają się nawzajem, zacieśniając jakąś niewidzialną pętlę wokół siebie, która powoduje, że tak bardzo są samotni...

gdybyś znalazł czas to ciekawa jestem Twoich interpretacji innych bajek - może być mailowo :) chociaż wiem że na forum to ubogaca innych czytających

Odpowiedz