Gorące wiadomości

Terapia tańcem i ruchem w chorobie nowotworowej

Około 140 000 Polaków rocznie słyszy diagnozę: nowotwór. Odpowiednio wczesne wykrycie choroby daje dużą gwarancję na całkowite wyleczenie. Rozwój medycyny przynosi nadzieję na nowe, skuteczne metody leczenia raka. Pojawia się też potrzeba i świadomość wspierania działań medycznych.

W ostatnich latach, to właśnie psychoonkologia jest dziedziną, która daje wsparcie zarówno w chorobie, jak i w procesie powracania do zdrowia osób chorych. Badania naukowe potwierdzają, że konwencjonalne metody leczenia połączone z terapiami wspomagającymi przynoszą dobre efekty podczas leczenia nowotworów. Wśród terapii wspomagających wymieniana jest między innymi choreoterapia.

Termin choreoterapia oznacza leczenie tańcem (choreios – taneczny, choros-taniec, terapia-leczenie). Ruch jest tu procesem, który ma na celu doprowadzić do jedności fizycznej i psychicznej człowieka.

Geneza tego rodzaju zabiegów sięga do odległej historii naszych przodków, kiedy to tańczyli oni wokół chorego, aby wypędzić z jego ciała złe demony (tańce św. Wita). Amerykanie docenili te metody leczenia już w 1966 roku - w Stanach Zjednoczonych zostało utworzone Amerykańskie Stowarzyszenie Terapii Tańcem (American Dance Therapy Association). W Polsce pionierem tego rodzaju psychoterapii była Zofia Aleszko, a obecnie na terenie całej Polski prowadzeniem zajęć choreoterapii zajmują się liczne stowarzyszenia. W Krakowie bezpłatną pomoc z zakresu tego rodzaju terapii, osobom chorym z rozpoznaniem onkologicznym oraz ich najbliższym, oferuje Centrum Psychoonkologii, prowadzone przez Stowarzyszenie Wspierania Onkologii UNICORN.

Choreoterapia stanowi uzupełnienie standardowego procesu leczenia i może przynieść ogromne korzyści w procesie powrotu do zdrowia po przebytej chorobie. Skierowana jest również do osób, które wspierają najbliższych w trudnej walce z nowotworem.

- Osoby zgłaszające się na terapię tańcem, chcą poznać lepiej siebie i swoje emocje, uwolnić od napięć, poprawić kontakty z innymi – tłumaczy prowadząca zajęcia choreoterapii Maja Strzelecka. - Magiczna moc tańca przynosi nieocenione efekty: wyzwala optymizm, spontaniczność, uczy wyrażania samego siebie, relaksacji, pogłębia świadomość ciała i wyzwala nagromadzone w nim emocje. Rezultatem może być odnalezienie sposobu na „wytańczenie” swoich lęków, obaw i smutku. To naprawdę wiele daje w walce z chorobą – argumentuje Strzelecka.

Koncepcja choreoterapii oparta jest na połączeniu elementów tańca: ruchu, muzyki, przestrzeni, czasu oraz harmonijnym angażowaniu różnych sfer odczuć uczestnika: motorycznej psychicznej, poznawczej, emocjonalnej a nawet duchowej. Podczas zajęć uczestnicy nie poznają skomplikowanych układów choreograficznych, dominuje naturalność, improwizacja. Wykorzystanie tych czynników ma doprowadzić do osiągnięcia harmonii ciała i umysłu.

- Człowiek jest jednością psychofizyczną, dwie sfery: soma i psyche nieustannie się przenikają i wpływają na siebie. Dlatego tak ważne jest dbanie o obie warstwy, w szczególności w chorobie nowotworowej – dodaje Iwona Nawara, psychoonkolog i Prezes Zarządu Stowarzyszenia UNICORN.

Opublikowano: 2010-03-04

Źródło: www.unicorn.org.pl


Zobacz więcej wiadomości



Napisz swój komentarz
Zobacz komentarze Czytelników



Zobacz więcej komentarzy