Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Czym jest wybaczanie?

Autor: Magdallenabann   Data: 2016-04-25, 20:07:10               

Chello, mozliwe ze stoje na kablu, ale ja widze roznice zdan.



"Madzia napisała o tym,że nie ma wybaczenia dla ojca gwałciciela.
No nie ma.Tu pełna zgoda."

Alez, ja pisze ze mozna wybaczyc nawet takiemu ojcu, tylko ze to wybaczenie "nie znaczy ze "wszystko juz dobrze" i "nie ma sprawy", nie oznacza tez ze kontakty sa poprawne, ba nawet ich wcale nie musi byc".

Wybaczenie takiemu ojcu, nie jest dla niego, tylko dla corki, bo jest to wyraz milosci do siebie.
To jest ulga, to jest pozbycie sie syfu z duszy.
Zeby wybaczyc, trzeba miec ta milosc w sobie wrecz z nadmiarem;)
Przeciez to ze kogos nienawidze, nie robie temu komus krzywdy, ba wisi mu to moze i powiewac moze.
I odwracamy rownanie, czyli moje wybaczenie tez go moze ani ziebic ani grzac.

Oczywiscie inaczej sie sprawa ma, gdy ktos prosi nas o wybaczenie i wybaczamy na zasadzie ze "tak trzeba" i "Bog tak kazal"....
Nooooo, kazal ale z serca.
Wiec, powtorze sie ze wybaczenie prawdziwe jest aktem milosci, a prawdziwa milosc nie potrzebuje wzajemnosci, przeprosin i zadoscuczynienia.
A presji przymusu ze "tak trzeba" - to wrecz nienawidzi;)
Ok, zart, w milosci nie ma miejsca na nienawisc.

Wybaczenie nie oznacza ze bede katowi zmieniac pampersy, czy w ogole bede z nim kontakt miala.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku