Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Bajka o garażu

Autor: amnezja1   Data: 2009-09-04, 12:16:21               

Moj brat i ja.
Wyszłam zamaż opusciłąm dom ,bo tak chciałam. Moja mama powiedziała ,ze chca zapisac wszystko bratu.Zgodziłam sie ,bo to moj młodszy brat ma trojke dzieci -ja jedno i zawsze był słabszy mniej jakby zaradny ,ale czuły i dobry.
i tak było pare lat az na imieninach u mojego taty ,moj maz dowiedział sie ,ze rodzice wszystko przepisali bratu.
Od tego momentu codziennie przypominał mi ,ze postapili nie fair. Tłumaczył ,ze jego ojcie zebrał trojke dzieci i rozmawiał z nimi co ktore chce i mieli sie dogadac miedzy soba. I tak było.
Mezowi tłumaczyłam,ze mama sie pytała i powiedziałam,ze sie zgadzam,ale on nadal mnie truł.
W koncu powiedziałam mu jak ma tyle zalu to niech to powie moim rodzicom,a nie mnie.Od tego momentu w domu miałąm spokoj.
Ale zaczełam sie zastanawiac na tym i im bardziej o tym myslałam tym bardziej było mi przykro ,ze jednak moze rzeczywiscie cos tu jest nie do konca fair.
To nie zazdrosc to smutek. Powodzi mi sie lepiej niz bratu ,ale jestem juz bardziej zmeczona i schorowana -od ciagłego zabiegania.
Z bratem lubimy sie i zawsze mamy sobie duzo do powiedzenia.Nigdy tez nie rozmawiałąm z nim na ten temat i niech tak zostanie.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku