Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: re

Autor: BylaNerwolkaa   Data: 2013-04-21, 11:20:36               

Mialam jednorazowy kontakt z terapeutą facetem który jest uważany za bardzo dobrego i pracuje w poradni refundowanej przez NFZ, ale na dzień dobry ochrzciłam go Freud ponieważ w ogóle prawie nie nawiązywał kontaktu wzrokowego. Nie podobało mi się to, że facet siedzi bokiem, nastawia ucho, zasłania twarz, a ja mam gadać jak do konfesjonału. Dla mnie kompletni świr i uważam, że miał jakiś problem z kobietami, bo takie zachowanie nie jest normalne. Powiedział, że im gorzej się czuję tym lepiej, bo proces terapeutyczny trwa. Normalnie ręce mi opadły i pan pracuje prywatnie, na NFZ, więc niby wg moich oczekiwań powinien być ok. Niestety. :)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku