Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: To ok;)

Autor: BylaNerwolkaa   Data: 2013-05-08, 19:53:38               

Dzwoneczniku, nie zauważyłaś seksualności bo jak większość rozumujesz ją w aspekcie dunga dunga, a seksualność to nic innego jak dążenie do przyjemności i seksualni jesteśmy od urodzenia. Wyobraź sobie królewnę której król ojciec poczuwa się do bycia jedynym władcą jej serca. Królewnie to schlebia, tatuś spełnia zachcianki, kocha, rozpieszcza itd. Fajnie kiedy tatuś jest w silnej relacji z królową matką i ją kocha najbardziej, a królewna to widzi i jest jej trochę przykro, ale odpuszcza i obiecuje sobie, że znajdzie sobie królewicza takiego jak tato, a nawet lepszego. Problem pojawia się kiedy król ojciec królową ma powiedzmy trochę w d... córkę faworyzuje, adoruje i całą swoją miłośc przelewa na nią. Królewna sobie rośnie, jest dorosła, a z facetami ma problem, bo w nieświadomości, a często realnie też wciąż i nadal jest obiektem miłości ojca i nie wie bidulka dlaczego jej się nie układa, dlaczego żaden królewicz nie spełnia oczekiwań pomimo starań. Właśnie dlatego, że ona tkwi w seksualnej relacji z ojcem.
Seksualność to nie tylko seks. To cały człowiek. Pierwsze nasze doświadczenia seksualne pochodzą od ssania piersi i robienia w pieluszkę. To są pierwsze nasze przyjemności i to musi ewoluować, rozwijać się i dojrzewać, a mnóstwo ludzi na jakimś poziomie się zatrzymuje i są problemy jakie są.
Wiem to z własnego doświadczenia.
Poczytaj o fazach rozwoju człowieka wg Freuda. ;)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku