Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: re

Autor: Stokrotkaa   Data: 2013-11-04, 12:10:54               

A kto tu mowi o szukaniu wskazowek? Nie zadalam zadnych pytan, o nic nie prosilam. Wyrazilam jedynie swa opinie na temat powyzszej dyskusji w odpowiedzi na skierowany do mnie post. Znowu sobie cos nadinterpretowujesz. To jakies chorobliwe u ciebie widze. Wlasnie widac, jak bardzo ci ta terapia "pomaga". To co jeste lekiem dla jednych, nie musi byc nim dla drugich. Moja postawa niewiele ma wspolnego z proznoscia (to raczej twoja domena). Ma jak najbardziej wiele wspolnego z uczuciem ulgi/radosci, ze ktos kto profesjonlanie sie zajmuje terapiami czuje tak jak ja, czyli ze moja intuicja dobrze mnie prowadzi i nie pozwalam innym (w tym przpyadku tobie) podbudowywac swego ego moim kosztem. A tak w ogole zajmij ty sie swoim zyciem kobieto - moje zostaw w spokoju, bo patrzac na twoje "smutne to" okraszone usmiechami (brak spojnosci), jak i calosc wpisu, jego charakter (chocby lekcewazacy stosunek do osoby, ktora sie wypowiedziala w tej sprawie od strony terapeuty) plus to co napisalam powyzej - widze watpliwe efekty twojej terapii, ale szczerze mowiac nie moja to sprawa. Ze swej strony zycze powodzenia.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku